Chiny. Pastwo gdzie mieszkańcy nie koniecznie rozumieją jak ciekawa i wartościowa jest ich przeszłość. Pieniądz nade wszystko. To tu pani przewodnik przez cały dzień nie potrafiła zrozumieć dlaczego chcemy oglądać kolejny grobowiec cesarza zamiast robić zakupy – „przecież tam wszystko poniszczone, a tutaj wytwórnia jadeitu, Amerykanie kupują!” To w Chinach w hotelach są wszędzie napisy o zakazie usług seksualnych na terenie obiektu lub wręcz seksu w hotelu, ale w każdym pokoju jest płatny zestaw zawierający lokalne wersje viagry i inne przybory. To w Chinach zwierzęta są rzeczą lub zabawką bardziej niż w pozostałych krajach azjatyckich. To kraj ludzi, którzy z punktu widzenia przeciętnego Europejczyka kompletnie nie umie się zachować. Charkanie i plucie w praktyce na okrągło przez obie płcie (na chodniku trzeba uważać podczas wiatru żeby nie oberwać), robią to nawet w pomieszczeniach zamkniętych (tacka w przedziale, w pociągu nie jest na owoce…to spluwaczka). Głośność jedzenia też nam może przeszkadzać. Z drugiej strony, to kraj ludzi, którzy sami mając 80 lat ustępują miejsca w autobusie turystom….
Zapraszam do oglądania
i już każdy wie jak obsługiwać klimatyzację…
wyposażenie pokoju hotelowego, w którym jest jakoby oficjalny zakaz prostytucji
Barama do Zakazanego Miasta
Tiananmen
one żyją nabite na te patyki i ruszają nóżkami, przy zamówieniu obsługa smaży je w głębokim oleju, nawet smaczne
pyszne jedzonko
uliczne występy
chiński przysmak, tak, to kacze
te większe akurat już są martwe na kijkach
aż strach było pytać co to za ptaszki
Wielki Mur
i wszystko wiadomo
standard toalety 4 ****
to nie pałac, a grobowiec
kaczka po pekińsku
Zakazane Miasto
Zakazane Miasto
lektura do kawy w StarbEcksie (nie starbucksie bo za licencję trzeba zapłacić)
Pałac Letni w Pekinie
tak się spędza czas w parkach
stuletnie jajka, smakuje lepiej niż wygląda
makarony ryżowe
parkowe tańce
kolejny przysmak uliczny
gwardia terakotowa w Xian
mur otaczający Xian
wróżbita lokalny, powodzenie zależy od wysokości „co łaska”
madżonga, lub coś podobnego
mniszka
tylko na co uważać?!
niedaleko Guilin
zwierzęta w Chinach traktują jak na załączonym obrazku
tradycyjny połów ryb kormoranem, który ma związane gardło żeby nie połknąć ryby , w tym wypadku pokaz dla turystów
rybacy mają przerwę ;D
lud Yao, dziewczęta słynące z pięknych włosów pielęgnowanych w wodzie ryżowej
drogowskaz, już wiesz gdzie iść
seniorka ludu Yao
tarasy ryżowe
suszone jakby szczury….
ZOO w Guilin, koszmar